W sobotę 12 lutego, tuż przed walentynkami koncert Reggae Love zgromadził w łódzkim klubie Dekompresja wszystkich miłośników muzyki reggae.

Chętnych nie brakowało. Ostatnie bilety sprzedały się już na początku stycznia. Fani masowo wchodzili do klubu już od godziny 17. Ze sceny najpierw przywitał ich pełen energii i pasji do muzyki Krystian Dur-Men Durman. Następnie zaprezentowali się zwycięzcy castingu „Łowimy Talenty”, który odbył się 8 stycznia w łódzkiej Manufakturze.

Wystąpili śpiewający Sylwester i Piotr Ruszkowcy, nadzieja łódzkiego reggae Daniel Kwapisiewicz, beat boxerzy Esel i Kuba oraz Damian Nowak.

Tak przygotowana publiczność gorącą przyjęła młodego Kamila Bednarka z zespołem StarGuardMuffin. Zespół odwdzięczył się fanom podwójnym bisem.

Następnie niezapomniany występ obejrzeliśmy dzięki zespołowi East West Rockers, który zawsze żywo przyjmowany jest przez łódzką publiczność. Reggaeowa kapela zaraziła publiczność jeszcze większą energią i nawiązała z fanami świetny kontakt. Na koniec wystąpił Grubson z zespołem, który po aplauzach publiczności dał dwugodzinny występ i nie pokazał po sobie żadnych oznak zmęczenia. Tak jak publiczność, która zachwycona dopisała do ostatnich chwil koncertu.

Koncert zorganizowała Agencja Muzyczna R-DJ Music & Promotion, która jak zwykle przygotowała dla publiczności również inne atrakcje w postaci konkursów.

12 marca w klubie Dekompresja kolejna odsłona koncertu reggae, tym razem wystąpią: Natural Dread Killaz, Junior Stress oraz Bas Tajpan. Mamy nadzieję, że ten koncert również będziemy mogli zaliczyć do tak udanych, a może Łódź stanie się kiedyś Polską stolicą muzyki reggae.