Chwalimy się: uprzejmie informujemy, iż ostatnio jakby zahuczało o nas trochę w prasie oraz w radiu.

Zjawisko MegaTotal zainspirowało dziennikarzy krakowskiego Dziennika Polskiego oraz Gazety Wyborczej (edycja krakowska).

W sumie nas to nie dziwi, gdyż artyści z grodu ostatniego polskiego dinozaura, którego gatunek wyginął wskutek podstępu pewnego szewca jako jedni z pierwszych docenili fakt naszego istnienia ;)

Artykuł “Kariera ze składek” zamieszczony 26 października w Dzienniku Polskim zwrócił uwagę na znaczenie tej formy wspierania artystów jaką promujemy pod kątem sukcesu wykonawców korzystających z serwisów nam podobnych. Dostało się także dużym wytwórniom płytowym, które nie są często w stanie lub po prostu nie są w nastroju aby wykorzystać talenty młodych wykonawców.

Podobny wydźwięk miała publikacja “Krakowskie zespoły buszują w sieci” zamieszczona w Gazecie Wyborczej z 30 października, w której ponadto pojawiły się wypowiedzi niektórych wykonawców z nami związanych i ich opinie na temat dotychczasowej współpracy. Poniżej posta znajdziecie link do pełnego artykułu on-line.

Internetowe radio Bez Kitu oraz Polskie Radio Bis wyemitowały za to w godzinach sensownej słuchalności godzinne audycje poświęcone naszemu coraz mniej skromnemu projektowi ;) Oprócz pozytywnego słowa na temat tego co robimy pojawiły się też nagrania niektórych MegaTotalnych kapel.

W Radiu Bis nadarzyła się nawet okazja aby posłuchać odgłosów wydawanych osobiście przez nasze paszcze, co mamy nadzieję stało się medialnym dowodem na to, iż nie jesteśmy grupą cyborgów, która chce zapanować nad światem poprzez inwazję na rynek muzyczny (tzn. zapanować chcemy, ale jesteśmy ludźmi słyszącymi dobrą muzę ;)

Wszystkim mediom, które w nas zainwestowały swój czas tudzież szpalty, a do których drzwi bynajmniej nie pukaliśmy przekazujemy wielkie Muchas Gracias  :)

Inne zapraszamy do wykorzystania faktu istnienia jedynego takiego serwisu, jakim obecnie jesteśmy w Polsce. A nawet pod pewnym względem na świecie….

Załoga MegaTotal.pl

PS. Tych kilka publikacji i dźwiękowych obecności zmusiło nas poniekąd do ustalenia w końcu daty oficjalnego zakończenia betowania i nazwania rzeczy po imieniu. Postanowiliśmy więc, że będzie wtorek. Nie, nie za szdeść dni :) Będzie to wtorek 1 stycznia 2008 roku. Oryginalnie, co? ;) Do tego czasu, przygotujemy, doszlifujemy, wypolerujemy i z nowym rokiem z nowym krokiem.

Link:
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35796,4624864.html