Niezastąpione na polskiej scenie niezależnej wydawnictwo Requiem Records obchodzi w tym roku XX lecie działalności. Z tej okazji w dniach 24-26.09 w Warszawie odbędzie pierwsza edycja Requiem Festiwal, prezentująca dorobek jego artystów! Przybliżamy dokonania wszystkich piętnastu!
Główna część festiwalu ma miejsce 25 i 26 września w legendarnym klubie Fugazi, ale już w czwartek, 24.09, w klubie LAB, wystąpią młodzi artyści, którzy właśnie związali się z Requiem. W sumie udział weźmie aż 15 zespołów z czego połowa to artyści zasłużeni i kultowi dla rozwoju polskiej sceny alternatywnej, których muzyka sprzed lat stanowi zawartość wyjątkowej serii wydawniczej ”Archive Series”. Wśród nich m.in. legenda Gdańskiej Sceny Niezależnej – grupa Pancerne Rowery. Celowo, w imię różnorodności drugą grupę wykonawców zaproszonych przez Łukasza Pawlaka (osoba nr 1,2 i 3 w Requiem…) stanowią młodzi artyści, którzy twórczo rozwijają dorobek nowej fali lat 80′ i najpewniej współtworzyć będą przyszłość polskiej sceny niezależnej.
Koncerty to nie wszystko – w programie bardzo ciekawa wystawa okładek, zinów, plakatów, etc., jakie przez te wszystkie lata powstawały w Requiem Records. Dla fanów MegaTotal.pl istotna wiadomością jest, że podczas festiwalu odbędzie premiera drugiego albumu grupy Szepty i Krzyki, ufundowanego przez naszą społeczność! Zanim przejdziemy do konkursu, w którym do wygrania są trzy podwójne zaproszenia – oto prezentacja bardzo bogatego programu Requiem Festiwal!
PROGRAM FESTIWALU
24.09.2015 - klub LAB, Warszawa
Krem, Modernmoon, Augen X
25,26.09.2015 – klub FUGAZI, Warszawa
C.H.District, Vökuró, Klimt, Adre’N'Alin, Job Karma, Szepty i Krzyki, Jude, Dusseldorf, Das Moon, Pancerne Rowery, Düsseldorf, Kinsky, Rigor Mortiss
ARTYŚCI W KOLEJNOŚCI ALFABETYCZNEJ:
Adre’N'Alin
Igor Szulc – producent, pianista, wokalista, kompozytor oraz autor tekstów. Człowiek z fortepianem, który między klawisze wplata dodatkowo mniej lub bardziej dyskretne nuty elektronicznej dekadencji. Adre’n'Alin to klasyka vs. elektronika, kosmos vs. atom, adrenalina vs. spokój. Męski Adre spotyka kobiecą Alin, tworząc Adre’n'Alin. Dzielił scenę z takimi artystami jak Royksopp, Modeselektor, Nicolas Jarr czy Bonobo, koncertując na festiwalach Heineken Open’er, Audioriver, Before Tauron Nowa Muzyka, All For Planet, Artenalia i We Have Sound. (Źródło: Requiem Records)
—
Augen X
Projekt łączący różne style muzyki rockowej i gotyckiej minionego stulecia, które ciężko usłyszeć dziś w radiu. Augen X powstali by podtrzymać przy życiu zacierającą się kulturę klasycznego gotyku i punk-rocka. 30 lat temu z pewnością można byłoby słuchać ich w takich klubach jak Roxy, czy Bat Cave obok Alien Sex Fiend, Siouxsie and the Banshees, The Damned albo Sex Pistols. Brud i agresja przeplatana z turpistyczną melancholią. (Źródło: materiały prasowe zespołu)
—
C.H.District
C.H.district to jednoosobowy projekt Mirosława Matyasika, łączący industrialne brzmienia z współczesnymi produkcjami spod znaku tzw. “intelligent electronic”. Mirosław Matyasik obecny jest na śląskiej scenie ambient/noise/experimental od 1996 roku. Jako c.h.district działa od roku 1998. W ciągu trzech kolejnych lat ukazały się dwa CD c.h.district – “Pneuma-ti-coi” i “Continuance” (wydane własnym sumptem). W roku 2002 c.h.district związał się z francuskim labelem M-Tronic. W efekcie ukazało się pierwsze oficjalne wydawnictwo “Chemical Elements 1.0″, które zostało dobrze przyjęte nie tylko w Polsce, ale także we Francji i USA. (Źródło: Requiem Records)
Płyta Pneuma-Ti-Coi / Continuance
—
Das Moon
Das Moon to muzyczna podróż w czasie – w przeszłość i w przyszłość, potężna dawka syntezatorów z domieszką nowofalowego brzmienia gitar i surowych instrumentów perkusyjnych oraz hipnotyzujący głos wokalistki Daisy K. Das Moon wykorzystuje wcześniejsze doświadczenia na granicy industrialnego eksperymentu i muzyki elektronicznej jako punkt wyjścia do tworzenia w estetyce alternatywnego popu. Ważnym elementem koncertów DAS MOON są synchroniczne projekcje wideo. Inspiracjami dla Das Moon są m.in. Einstürzende Neubauten, The Prodigy, Laibach, Kraftwerk, Depeche Mode i Sonic Youth. (Źródło: Requiem Records)
—
Düsseldorf
Tworzący od ponad dwóch dekad elektroromantycy industrialu, dodatkowo sympatyzujący z new wave. Chmurna, natchniona poetyka tekstów, pełnych apoteozy przemysłu i hałasu, sprawia, że niemało w ich muzyce prawdziwego liryzmu. Na uwagę zasługuje zwłaszcza 10-minutowy „wykład” w Uleczmy maszyny, nawiązujący do manifestów futurystycznych z początku zeszłego wieku. Wodospady, a także inne utwory budzą skojarzenia z twórczością duetu Soft Cell oraz klimatami grupy Suicide. W niemal tanecznych kompozycjach króluje syntetyczne brzmienie na miarę przełomu lat 80/90. Soft industrial ma więc także w Polsce swych przedstawicieli. Nigdy nie jest za późno na frapujące odkrycia. (Źródło: Requiem Records)
—
Job Karma
Wrocławski projekt audiowizualny założony w 1997 roku. Grupę tworzą Maciej Frett i Aureliusz Pisarzewski oraz Arkadiusz Bagiński – odpowiedzialny za stronę wizualną. Zespół wywodzi się ze sceny postindustrialnej, jednak z każdą płytą muzycy coraz śmielej wkraczają na coraz szersze pole mrocznej elektroniki – od ambientu, po techno, dark wave i EBM. Mianownik pozostaje wciąż wspólny – ich muzyka, jak podkreślają krytycy, to “film dla uszu” – bardzo plastyczna i obrazowa, stanowi idealną ścieżkę dźwiękową do nieistniejącego filmu. W swoich sugestywnych występach live, z których grupa jest znana, łączą muzykę z elementami animacji i video–artu, ukazując w nich relacje człowiek-maszyna i człowiek-sacrum, a także powolny upadek wszelkich wartości, kosztem postępującej komercjalizacji codziennego funkcjonowania jednostki i społeczeństw. (Źródło: materiały prasowe zespołu)
—
Jude
Większość publicznych wystąpień, istniejącej od 93 grupy, opierało się na ataku hałasu i obrazów, mieszczącym się w formie koncertu industrial punk hardcore. Charakterystyczne były zawsze: mocny przekaz i ofensywna forma wyrazu, łącząca różne media jak video druki teksty inskrypcje etc. Przekazy obrazy i treści Jude od samego początku wywoływały i nadal wywołują znaczne kontrowersje. W trakcie swojej działalności zespół kilka razy zapisał swoja muzykę na niskonakładowych kasetach i płytach. W owym czasie koncerty i inne pokazy znacznie pełniej oddawały potencjał Jude. Oprócz występów scenicznych band prowadził także inne działania: od wystaw, pokazów, performances, akcji propagandowych po akcje bezpośrednie. Miasto Łódź stanowi punkt wyjścia jak i naturalne otoczenie twórczości Jude. Została ona napiętnowana atmosferą uwarunkowaniami, limitami oraz przewagami tego terenu. Jude stanowił zawsze niezależny byt, praktycznie oddzielony od wszelkich środowisk, układów i scen etc. Mimo akcydentalnej kooperacji, egzystował bez większej wymiany z żadną stroną. Skład Jude nie jest stały. W zależności od akcji ulega zmianom. Grupa składa się z nieprofesjonalistów, odmawiających uczestnictwa w środowisku muzycznym i show biznesie. (Źródło: materiały prasowe zespołu)
—
Kinsky
Kinsky rozwijając figury postrockowego modelu wykorzystuje nadal stylistykę gatunków ekstremalnych takich jak HC czy death metal. Jednocześnie nasyca kompozycje atmosferą przypominającą raczej muzykę współczesną niż rockową. Odważne sięganie po rozwiązania strukturalne i z drugiej strony free jazzowe rysuje bardzo szerokie spektrum form i rozwiązań. Energia i subtelność przenikają się w unikatowy sposób tworząc niepowtarzalny konglomerat muzycznych emocji – od monumentalnych rozwiązań sonorycznych po subtelne gry ciszą i szmerami. Twórczość kwartetu jest trudna do jednoznacznego zdefiniowania, sam zespół stosuje określenie “muzyka spekulatywna”. Źródło: materiały prasowe zespołu)
—
Klimt
Klimt to projekt solowy Antoniego Budzińskiego grającego na co dzień na gitarze w sopockim zespole Saluminesia. Zadebiutował na składance Sleep Well III z utworem “Ennui” w maju 2007. W marcu 2008 ukazała się jego debiutancka płyta zatytułowana “Jesienne odcienie melancholii” (Requiem Records). Debiutancka płyta artysty znalazła się w wielu podsumowaniach polskich płyt 2008 roku m.in. w magazynie “Przekrój”. Ostatni album “Genesa” to mistyczna podroż do własnego wnętrza. Na albumie można usłyszeć miksturę z pogranicza ambientu, post-rocka i shoegazu… (Źródło: materiały prasowe zespołu)
—
Krem
Warszawska formacja, która właśnie wydała debiutancki album z producentem Heya i Edyty Bartosiewicz. Smakowity synth pop z ostrym pazurem współczesności. (Źródło: Facebook zespołu)
—
Modernmoon
Duet żeński. Senne, syntetyczne konstrukcje oparte na bezlitosnym uderzeniu, na którego tle wybrzmiewa głos zdradzający Twoje przyszłe tajemnice. Posłuchaj co dzieje się w nocy, na ulicach metropolis, pod czujnym okiem lasera, w zimnym uścisku androida. Piosenki o miłości, śmierci, meduzach, benzynie, tęsknocie za księżycem i ciałem. (Źródło: Facebook zespołu)
—
Pancerne Rowery
Zespół legenda zaliczany do kręgu Gdańskiej Sceny Alternatywnej. Powstał w 1981 założony m.in. przez wokalistę Romana Sebastyanskiego i gitarzystę Michała Orlewicza. Szerszą uwagę muzycy zwrócili na siebie cztery lata później podczas przeglądu Muzyki Alternatywnej i Awangardowej “Poza Kontrolą”. W 1986 wzięli udział w festiwalach “Nowej Scena” oraz “Róbrege”. W 1987 wystąpili na festiwalu w Jarocinie, a także zagrali koncerty w Holandii, RFN i Berlinie Zachodnim[1]. Pomiędzy 1986 a 1987 muzycy nagrali w studiu Polskiego Radia Gdańsk piosenki, które ukazały się w 1988 na albumach kompilacyjnych Gdynia i Fala II. Grupa przerwała działalność na początku 1990 roku, by powrócić po latach. (Źródło: wikipedia)
—
Rigor Mortiss
Legenda polskiego industrial, płocki Rigor Mortiss powraca (z wokalistą Maćkiem Stolińskim i perkusistą Jackiem Sokołowskim ze starego składu + świeża krew : Gośka Florczak- samplery i Grzegorz Chudzik – bass) z nowymi nagraniami. Dziś w muzyce Rigor Mortiss odnajdziesz postrzępione góry lodowe Islandii; bezkresne przestrzenie dalekiej skandynawskiej północy; mariaż osnutego gęsta mgłą świtu w portowej dzielnicy szkockiego Rosyth i industrialnego, upalnego, męczącego popołudnia w Zagłębiu Ruhry. Ich muzyka to podróż przez ponure zakamarki duszy okraszona uderzeniami młota pneumatycznego wyrywającego słuchacza z wygodnego status quo gładkich dźwięków codzienności… Tworzą nowy nurt muzyczny: industrialny minimalizm. (Źródło: cantaramusic.pl)
—
Szepty i Krzyki
Zespół Szepty i Krzyki, powstał za sprawą płyty pod tym samym tytułem, którą w 2013 roku nagrały wspólnie zaprzyjaźnione zespoły iNNi oraz Projekt LR. O założeniu odrębnej formacji zdecydowano po koncercie z okazji premiery krążka. Wszystko zaczęło się 3 lata wcześniej od twórczego duetu Artura Szuby (iNNi) – wokal, teksty, kompozycje i Tomasza Herbrich (Projekt LR) – elektronika, instrumenty klawiszowe, wokal, kompozycje. Szepty i Krzyki proponują słuchaczom to energetyczną, to nastrojową mieszankę industrialu, synth pop, indie i nowej fali. A wszystko wymieszane tak, że trudno o jednoznaczną definicję… Teksty zaś, a właściwie wiersze Artura to bardzo osobiste opowieści o wzrastaniu, przemijaniu, wyobcowaniu, przeplatających się światach snu i jawy, potyczkach z abstrakcyjnym absolutem lub przeciwnie, z własną, realną słabością. (Źródło: Facebook zespołu)
—
Vökuró
Vökuró gra mieszankę dream popu, psychodelicznej elektroniki, alternatywnego rocka i trip hopu. Zespół został założony pótora roku temu w Warszawie. Rok po rozpoczęciu działalności zainteresowanie zespołem okazała brytyjska wytwórnia Fat Cat Records, która udostępniła utwór „Light” na swojej stronie internetowej promującej młode zespoły. Twórczość Vökuró obraca się wokół tematu związku dwojga kochanków na tle współczesnej Warszawy, a szerzej dotyka takich tematów jak duchowość, metafizyka, dojrzewanie, miłość. Inspiracją zarówno literacką, jak i muzyczną jest dorobek Williama Bleake’a, Joyce’a i Blake’a i Stanleya Kubrica. Muzyka zespołu była grana w min. W brytyjskiej niezależnej rozgłośni Channel Radio. (Źródło: Requiem Records)
1 komentarz
Załoga MegaTotal.pl
7 wrz, 2015
Podwójne zaproszenia na znakomity Requiem Festiwal otrzymują: Adam R. (ulubione wydawnictwo – Das Moon Weekend In Paradise), Cezary B. (Miniatury E. Rudnika) oraz Małgorzata J. (K-essence). Wszyscy uczestnicy zostali poinformowani mailowo o wynikach swojego zgłoszenia. Dziękujemy za udział w konkursie i polecamy festiwal bez względu na wyniki konkursu :) Tu można kupić karnety: http://www.ticketpro.pl/jnp/muzyka/1653944-requiem-records-festiwal.html