Offensywa, czyli wtf?! cz. 3
Trzy lata to za mało, by robić podsumowania i pisać pamiętniki. Jednak na potrzeby TEGO portalu spróbuję popełnić niewymuszoną retrospekcję. Krypciochy będzie mało, a gdyby jej poziom przekraczał granice przyzwoitości, proszę o dosadne komentarze. No, dobra… 22 września 2006 roku. Trzy tygodnie po starcie Offensywy. Przyjechali dzień wcześniej. Wieczorem mieli do załatwienia w Warszawie jeszcze...