Muzykę kocham każdą, każdą, każdą… (disco polo to dla mnie nie muzyka, więc mówię to z czystym sumieniem!). Ale raz na „milion lat” zdarza się tak, że coś mnie zawoła mocniej niż inne kawałki. Całe moje życie tak się mi się przydarza. Niektóre z tych kawałków lądują w mojej prywatnej płytotece pod nazwą „Kawałki mojego...