No i stało się. Samokhin Band zadebiutował. Padły rekordy, posypały się słowa zachwytu, rozległy się gromy potępienia, zabrzmiał chór narzekań. Czas na pierwsze podsumowania.
Debiut Samokhina wywołał burze. Dwie burze. Tornado w systemie i huragan wśród fanów. Postarajmy się przeanalizować wszystkie zgłaszane plusy i minusy, ale tak, by jedne nie przysłoniły drugich i odwrotnie :)
Minusy:
- sama akcja czyli zapowiedź debiutu: jeśli do czegoś ma się zarzuty, to trzeba wykazać, że komuś to zaszkodziło. A komu ta akcja zaszkodziła? Serwisowi? To spore wydarzenie, które chcemy wykorzystać do jego promocji. Samokhinowi? no comments. Fanom Samokhina? no comments. Tym, którzy nie lubią Samokhina? A w jaki sposób? Innym Artystom? Jeśli o megatotal.pl mówi się więcej, to tylko z pożytkiem dla Nich, bo promocja serwisu to Ich promocja. A poza tym: przecież to nie jest zabronione. A co nie jest zabronione to jest dozwolone ;) Były już przypadki, że Artyści zapowiadali swoje premiery na krzykpasku. Samokhin miał dobry pomysł i poszedł krok dalej. Jego menadżer wyszedł z propozycją zorganizowania debiutu na megatotal.pl w ten właśnie sposób – anons w MegaZinie plus informacja na stronie zespołu i przeprowadzona przezeń kampania mailowa wśród swoich znajomych i fanów. Uznaliśmy, że to dobry pomysł i weszliśmy w to.
POWIEDZMY TO GŁOŚNO TU I TERAZ: JEŚLI JAKIŚ ARTYSTA PRZYJDZIE DO NAS Z POMYSŁEM NA FAJNĄ I ORYGINALNĄ AKCJĘ PROMOCYJNĄ, KTÓRA NIE BĘDZIE GENEROWAĆ WIELKICH KOSZTÓW, TO SŁUŻYMY RADĄ, POMOCĄ I WSPARCIEM W RAMACH TEGO, CZYM DYSPONUJEMY. NIE OBIECUJEMY, ŻE ZREALIZUJEMY WSZYSTKO Z CZYM PRZYJDZIECIE. KRYTERIAMI BĘDĄ TYLKO ORYGINALNOŚĆ I POMYSŁOWOŚĆ (NO I FINANSE). KRYTERIUM NIE BĘDZIE POPULARNOŚĆ ZESPOŁU (NO CHYBA, ŻE OD NIEJ BĘDZIE ZALEŻEĆ SENS REALIZACJI AKCJI).
- kłopoty z funkcjonowaniem systemu: bijemy się w piersi – nasza culpa. To nasz system i tylko my za niego odpowiadamy, wina więc leży tylko po naszej stronie. Nie ma się co uchylać. Nie doceniliśmy Waszego zaangażowania i chęci uczestniczenia w tym bezprecedensowym wydarzeniu. Czapki z głów przed wszystkimi, którzy wzięli w tym udział. Mamy nauczkę. Co mamy na swoje usprawiedliwienie? Naprawdę trudno było przewidzieć jaki efekt wywoła takie pospolite ruszenie. Piszecie o inwestycjach w sprzęt – zgadza się, tego nigdy za mało, trzeba jednak zachować proporcje. Nie zdarza się codziennie, że na stronie jest jednocześnie prawie 2000 osób i każda z nich co pięć sekund wciska klawisz F5. Taka akcja rozgrzeje do czerwoności każdego procka. Normalnie system jest obciążony na 10-20% tego co działo się wczoraj. Trudno więc dla jednostkowego wydarzenia uzbrajać się w maszynerię zdolną na co dzień obsłużyć dużo większe przedsięwzięcia niż megatotal.pl. Tak czy inaczej mamy nauczkę i przed kolejnym takim wydarzeniem zastanowimy się najpierw CZY a potem JAK. Nie jesteśmy ignorantami i nie brak nam chęci działania, bo inaczej tego serwisu by nie było. Popełniamy błędy, bo jesteśmy ludźmi.
- średnia mobilizacja – ten zarzut chyba się nie obroni :)
- wybór zespołu: o tym było w poprzedni poście. To nie była kwestia wyboru. Zgłosił się do nas zespół, który ma dużo większą popularność i pozycję na rynku niż nasi dotychczasowi megatotalowi Artyści (z całym szacunkiem dla nich). Co więcej – ma na koncie pełnometrażową płytę wydaną przez “normalny” label. No i miał konkretny pomysł na autopromocję w ramach megatotal.pl. Niewykorzystanie tego faktu można było by określić wieloma słowami, z których głupota miałaby najlżejszy kaliber. I jeśli zjawi się kolejny taki wykonawca, dajmy na to Rolling Stones, to również nie zawahamy się ani sekundy.
- “czyżby idea megatotal zanikła??? czyżby zysk był kwestią marketingu i szczęścia a nie dobrego grania?” W którym momencie zanikła? Sukces w tej branży jest sumą marketingu, szczęścia i dobrego grania. W przypadku każdego artysty zawartość procentowa tych składników jest inna. Jeśli grasz najlepiej na świecie, ale robisz to w piwnicy i nikt o tym nie wie, to możesz liczyć tylko na szczęście. Na to, że podczas Twojej próby obok piwnicznego okienka będzie przechodził najlepszy producent na świecie, usłyszy cię i zrobi z ciebie gwiazdę światowego formatu. Bajka o Kopciuszku czasem realizuje się w życiu, ale jeśli ktokolwiek na tym opiera swoją karierę, to…
Każdy sposób na dotarcie do odbiorcy, o ile nie powoduje, że czujesz się jak szmata i że nie szkodzisz innym jest dobry. Mówiąc brutalnie: megatotal.pl to marketingowe narzędzie, które Artyści wykorzystują jak potrafią najlepiej do tego, by osiągnąć komercyjny cel. A po ludzku: Artyści na megatotal.pl zbierają kasę na wydanie płyty i w ich interesie leży, by jego możliwości wykorzystać jak najpełniej i by o serwisie było jak najgłośniej. Czy to dzięki Nim, czy to dzięki Wam – Fanom, czy to dzięki nam. Tu się nic nie zmieniło i ta akcja była realizacją idei megatotal.pl.
- wartość artystyczna nagrania: De gustibus non est disputandum.
No dobra. Minusy za nami. Czas polepszyć samopoczucie :)
Plusy
Na początek Pavel Samokhin: “Nadal nie do końca rozumiemy co się wczoraj stało, ale ktoś, kto to wymyślił to jest geniusz.”
Czy można dodać coś jeszcze? :) Proszę bardzo:
“ogólnie fajna akcja :) miejmy nadzieję, że dzięki wydaniu tej płyty MT pozna więcej osób = wpłynie więcej kasy = będą lepsze serwery.”
“Dobra muzyka broni się po prostu sama”
“muzyka nie do opisania, wszystko wręcz idealnie, klimat jeden z najlepszych na MT”
“Kawałek świetny! To już właściwie jest produkt w którym studyjnie, technicznie i aranżacyjnie prawie nic nie trzeba poprawiać…”
“A ja gratuluje przede wszystkim dobrej promocji :) Dawno już nie widziałam takiego tłoku na megatotal ;)”
To znaczy, że akcja spodobała się zarówno zespołowi – wiadomo dlaczego :) jak i pewnej liczbie jego (i nie tylko) fanów. Co jeszcze? Sama dyskusja jest potwierdzeniem słuszności podjętej decyzji. Jaki temat wywołał tak ostre i sprzeczne komentarze i to w takiej liczbie w tak krótkim czasie? Pewnie pojawią się kolejne, ale to dobrze – jest szansa, że z fermentu wyrośnie coś pozytywnego co po destylacji okaże się czymś naprawdę istotnym.
Reasumując: skoczyliśmy na głęboką wodę. Plusk był głośny i sporo się nachlapało. Część osób narzekała, że zmokła, a część, że miała fajną zabawę. Nie wiemy czy więcej było zadowolonych czy niezadowolonych. Czy może było ich po równo. Jedno jest pewne – wszystkich razem było wielu. Gdybyśmy tej akcji nie przeprowadzili, nie byłoby tematu, nie byłoby dyskusji. Byłby to kolejny jesienny czwartek. A tak mamy być może jeden z ważniejszych dni w historii megatotal.pl. Może ta sytuacja zmobilizuje Artystów do kolejnych kreatywnych i niestandardowych działań. Bo kto nie maszeruje, ten ginie.
Pozdrawiamy Ciepło :)
liczba komentarzy: 5
phenek
15 lis, 2008
Ja powiem tak: wszystko wyglądało jak jakaś wielka impreza.
“U senatora wielkie bal
tańczą wszyscy i znają sie wszyscy
Jest już ponad tysiąc par
pięknie gra znajoma melodia” *
Zebrało się naprawdę mnóstwo znajomych inwestorów i rozgorzała niesamowita dyskusja już na ponad godzinę przed 20:00. Wielkie odliczanie i oczekiwanie na gwiazdę. Mi podobnie jak Kaasi udzielały sie nerwy – mokre ręce, walenie serca… Kolejne padnięcie serwera (przedwczesne) dawało do myślenia – a może to już weszli?
Ogólnia wymiana wrażeń, napięcie i bum – fajerwerki. Piękna gonitwa, zabawa z czarnym ekranem, zerowanie konta i jego cudowne napełnianie. Ale to nie było tak, jak podczas innej premiery, bo nagle inwestycje się urwały. Po zakończonej akcji juz chyba wszyscy byli tak zmęczeni, że oddalili się od komputerów.
Myślę, ze przez tę “padaczkę serwerów” sporo kasy nie zostało wrzuconej w album. Ludzie wrzucili swoje raz, drugi, trzeci…. i zakończyli działalność. To kosztowało nas sporo wysiłku;) Myślę, że gdyby serwery płynnie działały, to kwota byłaby wyższa;)
Co do promocji w taki sposób – ja jestem ZA. Samokhini to nie jakiś tam pierwszy lepszy zespół. Słowo STARS raczej nie będzie przesadzeniem. I zapowiedzi w MegaZinie “STARSÓW” będzie jak najbardziej na miejscu.
Ale tym sposobem każdy będzie chciał takiej promocji. A to by męczyło, tak więc według mnie nie każdy powinien ubiegać się właśnie o taki rodzaj akcji… Panie/Panowie Artyści/Artystki/Zespoły – MegaZin nie przejdzie – czekamy na inny rodzaj aktywności;)
A ogólnie wrażenia pozytywne ;) Ja uwielbiam to bicie serducha, drżenie rąk i brak możliwości załatwienia potrzeb fizjologicznych, jak to miało miejsce u wielu osób ;)
Jedni zainwestowali – inni się obłowili;) Nie zapominajmy przy tym o muzyce – bo jednak ona jest najważniejsza;)
“U senatora kończy się bal…” *
___________
“Bal u Senatora”, Pidżama Porno
stiven
15 lis, 2008
Ja tylko w kwesti sprostowania: “średnia mobilizacja” dotyczyła fanów zespołu, których znam i z którymi utrzymuję kontakt. Myślę jednak, że będą się pojwaiać oby nie tylko po to aby w albumie ulokować 100 megagroszy otrzymanych przy rejestracji.
Giwer
15 lis, 2008
Jestem jak najbardziej za, pojawiłem się na MT jakieś 30 min po premierze gdzie już była spora kwota na koncie smoków :) Ale i tak wszystko wrzuciłem.
W sumie było do przewidzenia że przy 4k zwolni tempo i to ostro. Miejmy tylko nadzieję, że będzie jakiś stały wzrost a nie całe pieniądze utkwią na koncie MT :P
snake03
14 lis, 2008
Artykuł rzetelny podoba mi się że załoga potrafi przyznać się do pewnych błędów ( dotyczy to niedociągnięć sprzętowych) jednak nie zapominajmy zdarzały się one już wcześniej przy mniejszej ilości osób. Co do pomysłu samej promocji zespołu uważam to za rewelacyjny pomysł. Nie trzeba ( bo nie każdy ma na to czas) co 15 minut sprawdzać czy jest jakaś nowość , w którą warto zainwestować. Ten rodzaj zapowiedzi nowości jest super i oby tak częściej. Co do samego bandu jak już pisałem wcześniej rewelacja i tego nam wszystkim trzeba było. Moim zdaniem muzyka i wokal powalają i nie męczą. I pomimo straty jakichś początkowych zysków z uwagi na długą ( u mnie ) aplikowaną dawkę “sterydów” nie wahałem się zainwestować tego co miałem. Dla mnie nie było to najważniejsze jak i dla wielu myślę. Ważniejsza była muzyka i to w jaki sposób jest wykonana. Pełen profesjonalizm. Wracając na koniec do MT pomimo wściekłości z powodu tego co się działo z serwerami rozumiem , że inwestycje w sprzęt do nagrań dla naszych wykonawców są na pierwszym miejscu i tak powinno być bo to co zostanie wydane przy pomocy MT ma powalać by nikt nie miał wątpliwości jednakże mała inwestycja w rozbudowę serwera jednak też by się należała. Pozdrawiam i chylę czoła przed zespołem jak i załogą MT.
kaacha
14 lis, 2008
wiecie jakie to jest uczucie czekać od 19:30 na taką premierę? jakie emocje? serca walą, ręce się pocą (moje były jednocześnie zimne hehe ), ciśnienie rośnie…. a moment kiedy zobaczyłam premierę – nie do opisania :D zrobiło mi się gorąco. I myślę, że nie tylko ze mną działy się takie rzeczy :)
było wesoło, chcemy więcej takich akcji :P