Mersey Beat Yaniny to przede wszystkim płyta pełna doskonałych kompozycji, co ciekawe, wykonywanych aż w trzech językach! Adnotacja na okładce i sam tytuł informuje, że krążek inspirowany i dedykowany jest wielkiej czwórce z Liverpoolu. Z pewnością słychać to w muzyce zespołu, choć oczywiście nie mamy do czynienia z imitacją tamtego brzmienia, lecz z nowocześnie zaaranżowanym i wyprodukowanym pop-rockiem.
W swoich utworach Yanina bliska jest Beatlesom przede wszystkim ze względu na ujmującą melodykę i przebojowość utworów. Ale jest coś jeszcze, co przybliża zespół do brytyjskiej legendy. Zarówno w tekstach jak i partiach wokalnych słychać spontaniczność i swobodę wokalistki. Głos pełen liryzmu a zarazem ekspresji, dojrzały wykonawczo a jednocześnie nie popadający w rutynę.
Muzycznie orbitujemy w dość szerokim spektrum szeroko pojętego popu i mainstream rocka. Powalające Blown Away, a także niezwykle wysmakowane Sweet Love i I Wish You Were Here z powodzeniem nawiązują do stylistyki wykonawczyń zza oceanu (Alanis Morisette, Sheryl Crow lub K.D.Lang). Stylowe Je ne sais pais to udany powrót do kultury europejskiej, a dokładnie do świata klasycznej francuskiej piosenki.
Yanina nie traci nic, a może nawet i zyskuje w utworach wykonywanych po polsku – Jak ty to robisz, Ty czy Jaki demon to ambitny pop z ujmującymi tekstami o miłości. Muzyka idealna do posłuchania w najbardziej romantycznych momentach a przy okazji wprost stworzona dla radiowych list przebojów.
“Mersey Beat” jest świetnym popowym albumem – zawiera dziesięć różnorodnych i wpadających do serca piosenek.
Kup tę płytę w sklepie MegaTunes
Płytę sfinansowali Fani z serwisu MegaTotal.pl
1. mdwh
2. kudlaty_71
3. zibidog
4. 4events
5. adrianapt
6. wspione
7. gerber25
8. mrsparryhotter
9. skartabel
10. wszostak
oraz 135 innych.
Podziękowania od zespołu:
Bartek Mielczarek – aranżacje
Rafał Szumny – aranżacje
W utworze Je ne sais pas gościnnie zagrali:
Nikodem Wróbel – gitara akustyczna
Błażej Gawliński – perkusja
Tomasz Lewandowski – klawisze
Michał Rybka – bas
Miks, mastering, nagrania partii wokalnych: Studio Eden, Toruń.
Utwory na płycie:
01. Intro
02. Blown Away
03. Jaki demon
04. Przy Tobie
05. Sweet Love
06. Jak ty to robisz
07. Ty
08. Je Ne sais pas
09. Gdy nie będzie nas
10. I wish you were here
liczba komentarzy: 7
marekoldies
9 maj, 2012
Płyta bardzo dobra,dziwi mnie jedynie tytuł ” Mersey Beat” .Mersey Beat to typowy styl liverpool-ski, ale Beatlesi choć mieszkali w tym mieście i nad rzeką Mersey mieli mały udział w nurcie jaki nazywamy Mersey Beatem. Typowy przykład to I’ll get you.
ny_y11
15 lut, 2012
Dostałem płyta wporzo!!! Za mało trochę po polskiemu jak dla mnie, ale o tyle plus, że jest trójjęzyczna, to i git. Tu już nic nowego nie dodam, bo ta są tu kandydaty na hita. Ładnie wydane i ma wkładkę rozkładaną :) a to chyba rzadko w wydawnictwach mt się zdarza i żadne tam digipack tylko jewel case (czy jak tam mu) czysty plastik, klasyczne pudełko – czyli szybciej może pęknąć, ale mniej podatne na przypadkowe otwarcie. 10 numerów i no fajowajasto!
Ale 9 zeta za poczte w przesyłce przy zakupieniu, to fakt, że jest przeginka.
@PADGETT Ale ja tak, że sukces, to globalniej a nie, że tylko sprzedaż na megatunes ;) No ja na razie nie posiadam nadmiaru megacentów, to sobie mogę pozwolić na zdystansowanie, ale jak by go tak mieć, to teraz rzeczywiście nie wiadomo co by z takim nadmiarem zrobić czyli zakupy słusznie, ale oprócz płyt powinny znaleźć się inne atrakcyjne a może też co przydatne fanty-towary po cenie atrakcyjnej i niezawyżonej opłacie pocztowej i nie myślę o sobie, bo ja wszytko wrzucam w zespoliki, myślę więc o społeczności.
phenek
12 lut, 2012
Do tego niewiarygodnie droga przesyłka – 9zł Pocztą Polską. Ponury żart, już byłem skłonny nawet zamówić płytę za złotówki, ale jeżeli w taki sposób ten “extra bonus” (gratisowe megacenty) jest wliczony w cenę, to jakoś wytrzymam bez zakupów tutaj.
Basia
11 lut, 2012
Jest super, polecam :)
padgett
11 lut, 2012
Zmiennicy Zmiennikami, ale ja pytam zupełnie serio. Na bazarku istniała opcja zakupów za megagrosze, więc przydałoby się teraz coś podobnego z nową megatotalową walutą. A czy płyta może odnieść sukces – pewnie tak. Ale jeśli nie będzie się dało jej kupić za MC (jak i pozostałych), to taki nabytek (w sensie zakupów na megatunes) raczej mało będzie mnie interesował.
ny_y11
11 lut, 2012
Płyta pierwsza tu wg. mnie z szansą na to by odnieść realnie sukces.
@PADGEDIT – bo w naszym kraju obowiązuje inna waluta :)
- czyżbyś nie wiedział?
Obejrzyj ponownie (bo zakładam, że oglądałeś) serial Zmiennicy w odcinku “Spotkanie z temidą” skup się na zeznaniach obywatela Tajlandii, strażaka i kelnera ;)
Poza denominacją od tamtych czasów oficjalny środek płatniczy w naszym kraju zmianie nie uległ ;) no wiem można polemizować, ale zasadniczo globalnie nie uległ :)
padgett
11 lut, 2012
Wszystko fajnie, ale dlaczego nie można kupić tej płyty za megacenty???